jest ktos chetny na impreze do Cienia DZISIAJ (taka szybka decyzja)??
ja ide i mysle ze watro przyimprezowac ;) taka beforka halloween!
zapraszam :)

heheh sama :) większość osób i tak niema w krakowie,

nie ide sama :D !!
a tych ktorzy nie wyjechali zapraszam... po prostu :)

oj trzeba bedzie na forum czesciej zagladac - zeby takiego posta przegapic.. :]

oj Wy biedaki:D kurde- ale rzeczywiscie pasuje sie gdzies razem wybrac:P:) a  ten wątek to dobra sprawa:)

szkoda że kończy się na wątku... :P z miłą chęcią też bym się gdzieś wybrała... :D tyle że troszke dużo km mam jak narazie... :) ale dobrze że jest wątek - trzeba go czasem wykorzystać! :D

czasem...????  :zdziwiony:

No wiesz Gocha... na imprezy nie można chodzić co dziennie. To trochę niezdrowe

Może i niezdrowe ale jak to mawia mój tato - na coś trzeba umrzeć... :P

Taa... A sprawiedliwość musi być po naszej stronie:P Tak szczerze, to wolałbym zejść z tego świata spokojnie i w sposób naturalny (raczej nie na studiach i nie z wyczerpania czy z przepicia)... Ale nie zmienia to faktu, że impreza musi być

Może i lepiej jest w sposób naturalny ale kwestia "na studiach z przepicia" to opcja po której mógłbyś mieć nawet wielu wyznawców... :P sama mogę Ci wskazać kilku z mojego piętra... :P

Mówisz m.in. o sobie, prawda? :P

akurat nie o mnie! :P jedną z moich ostatnich imprez było upicie się z własną matką a to chyba nie jest godne podziwu... :P a tym bardziej naśladowania... więc wydaje mi się że mi śmierć z przepicia raczej nie grozi... :P ale Ty chyba widziałeś tą ścianę z puszek w zeszłym roku obok mojego pokoju? :D jej autorzy to są własnie moi faworyci... :P

Idziemy gdzieś razem na Juwenalia? :)  Myślę ze przydałby sie jakiś wspólny wypad :D